Po maleńkich aniołkowych, kotkowych i ważkowych formach nadszedł czas na coś większego ... Ale może to być również czas nie większych form, tylko czas żurawi przerabianych wszelkimi możliwymi technikami: olejnie, akwarelą, rysunkiem, witrażem, a w zamyśle gdzieś tam snuje się po głowie jeszcze mozaika. Po tak wszechstronnej analizie ptaszora mogłam samodzielnie zaprojektować wzór witrażu z żurawiem :):):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz