Etykiety

niedziela, 15 grudnia 2013

aniołki z suszkami i nie tylko

 



  (wersja aniołka podświetlanego T-lightem ) 

kolejne wprawki...

 
Aniołki ...
 
Lustro...
  
..i żuraw ..jeszcze jeden w chłodnej tonacji




poniedziałek, 25 listopada 2013

słoneczniki... druga odsłona


Niby te same "Słoneczniki", a jednak o każdej porze dnia inne... ozdoba okna, luksfera, świetlik w mrocznej klatce schodowej ... tworzą niesamowity klimat

niedziela, 27 października 2013

Baby górą:)

Wygrały :)
Otrzymały pierwsze miejsce w konkursie :)
Baby górą! :) 

czwartek, 24 października 2013

Mythogenesis

"Baby" pojechały do Kętrzyna na XIV Regionalną Wystawę Rękodzieła Artystycznego "Po Warmińsko-Mazurskiej Ziemi" :) - niech się rozmnażają - w sensie metafizycznym rzecz jasna.
A tymczasem zamieszczę kilka zdjęć z Festiwalu Landart "Mythogenesis 2013" w Mrągowie. Artykułów i fotorelacji ukazało się sporo, więc ograniczę się do fotek swojej pracy:
fot. Marian Modzelewski
... to te kule/kapusty na dole ... :) papierowe formy-satelity, latarnie, które docelowo miały pływać wokół kuli-matki uplecionej z wikliny i tiulu. Koncepcję nazwałam "Spotkania" - aby symbolizować mogła spotkania różnorodnych materii, na różnorodnych płaszczyznach: światło i ciemność, ogień i woda, a nawet kokieteryjnie: spotkanie artystów z Ukrainy i Polski na ranczo u Eulalii... 
Finał wyglądał tak:
 
Latarnie/krążowniki :) na stawku u Eulali :) Fajnie było.
Jeszcze jedna praca z Landartu:
"Instrument" - autorką jest moja latoroś l:)   fot. Marian Modzelewski

Generalnie bardzo podoba mi się idea land artu. Jest czymś niekonwencjnalnym, alternatywnym dla ..hm.. zakurzonych ram tradycyjnych sztuk pędzelkiem malowanych. Trzeba naprawdę mieć dobry pomysł, żeby w ..kompozycjach landartowych znalazło się jakieś przesłanie, a praca w ostatecznym rozrachunku nie okazała się dewastacją przestrzeni lub śmietnikiem. I to jest dopiero wyzwanie dla umysłu :)  








piątek, 13 września 2013

a propos żurawie ....


 

                                    
Zapomniałam o ich całej kolekcji ....
a skoro już jesteśmy przy akwarelach ...
Wieża Bismarcka w Mrągowie ...
...i jedna z uliczek Mrągowa ... z bardzo starych widokówek
A poniżej trochę Mazur ...






witraż kolejna odsłona


 

 
Po maleńkich aniołkowych, kotkowych i ważkowych formach nadszedł czas na coś większego ... Ale może to być również czas nie większych form, tylko czas żurawi przerabianych wszelkimi możliwymi technikami: olejnie, akwarelą, rysunkiem, witrażem, a w zamyśle gdzieś tam snuje się po głowie jeszcze mozaika. Po tak wszechstronnej analizie ptaszora mogłam samodzielnie zaprojektować wzór witrażu z żurawiem :):):)


Cztery pory roku czyli Baby Mazurskie

Baba Mazurska Pierwsza jako lato ...
 Baba Mazurska Druga, jako jesień ....
Baba Mazurska Trzecia - zima ...
i Baba Mazurska Czwarta ... wiosna ... a może wiosna powinna być latem a lato wiosną?...

W zamierzeniu miały to być prace inspirowane motywami z oryginalnych kafli mazurskich, troszkę tylko "podrasowane". Różna kolorystyka każdej z prac nasunęła skojarzenia z kolejnymi porami roku..
(Mozaiki  szklane 30x40)

wtorek, 4 czerwca 2013

ptaszyska na rozlewiskach

Dwa (?) żurawie
...dwa żurawie :) (obrazy olejne, 40x60)

Panorama


Panorama Gdańska, olej, 140x70

niedziela, 26 maja 2013

.. i kawałek twórczości "olejnej" sprzed lat wielu

Nad Motławą w Gdańsku ... rok 2002 (?)

i równie stareńkie "wierzby" w dodatku niedokończone, lecz tylko taka wersja obrazu zachowała mi się w wersji elektronicznej ... 




Radosna twórczość "pastelowa"

autoportret

...szefowa 

portret chłopca

stokrotka .. w czerwonej sukience